Warsztat Modelarski cz. 1

Warsztat Modelarski

Modelarstwo to hobby które używa zróżnicowanych technik i wymaga pewnego sprecyzowanego miejsca. Oczywiście da się pracować "na kolanie" ale jest to na dłuższą metę niewygodne i niezdrowe. Stosując określenie warsztat modelarski w tym artykule mam na myśli konkretnie miejsce w jakim się pracuje, a uwierzcie kombinacji jest sporo. Podzielę na początek całość jeszcze na dwie połowy - warsztat domowy i warsztat [modelarnia]. Dzisiaj spróbuję pokazać wam jak zorganizować sobie miejsce pracy w domu. Mając do dyspozycji mieszkanie jesteśmy w stanie wygospodarować sobie kąt modelarski, ale jest kilka warunków. Pierwszy podstawowy to nie możemy wchodzić w konflikt z domownikami gdyż to całkowicie nie przynosi korzyści. Tylko akceptacja naszego zakątka może być satysfakcjonująca. Nasz warsztat nie musi być permanentny chociaż dobrze by nam z tym było. Z drugiej strony gdy w domu pojawiają się dzieci, czy to własne czy cudze lepiej warsztat [przede wszystkim ostre narzędzia] mieć schowany.

Doszliśmy do miejsca gdzie należy rozważyć istotną kwestię, czy warsztat będzie na stałe czy składany. Osobiście polecam w wypadku domowego warsztatu składany warsztat. Do tego celu wystarczy nam najzwyklejsze pudło kartonowe i stół. Wszystkie nasze rzeczy wyciągam/chowamy do pudła dbając o to aby samo pudło miało kilka pudełek wewnątrz aby narzędzia nie mieszały się z chemią modelarską, żeby pędzle były odpowiednio przechowywane a same modele bezpieczne. Teraz należy znaleźć miejsce na karton - tak aby nie przeszkadzał i żeby był poza zasięgiem dzieci [młodszego rodzeństwa].

Należy też zastanowić się gdzie nasze gotowe modele będziemy przechowywać gdyż szkoda naszej pracy jeżeli ma się kurzyć bez podziwu bądź też zostać zniszczona przez domowników np. podczas sprzątania.

Problem ten jest dość prosty do rozwiązania - albo półka [gablota] albo modele chowamy do pudełek [skrzyneczek].

Wróćmy może do samego warsztatu. Aby rozpocząć przygodę z modelarstwem niezbędne jest skompletowanie kilku narzędzi bez jakich prędzej czy później [patrz pierwsze 20 minut] żaden modelarz sobie nie poradzi, a są to:

• nóż do tapet - łamany - tutaj warto pokusić się o zakup noża w stalowej obudowie jeśli mamy zamiar pracować z trudniejszymi materiałami. Jeżeli nasze zainteresowania idą w stronę modeli plastikowych polecam noże węższe - 10mm - tzw. 10 point - mają 10 łamanych elementów.

• papiery ścierne - tutaj w zależności co robimy interesują nas gramatury od 30 do 200 dla drewna i metalu, dla plastiku 180-2000, oczywiście mile widziane są oba zakresy

• pilniki iglaki - komplet 10 sztuk możliwie najdrobniejsze w najróżniejszych kształtach

• szczypce płaskie - kombinerki, jeśli zajmujemy się modelami plastikowymi to bardziej istotne będą tutaj szczypce do cięcia

Dodatkowo coś z piórnika czyli ołówek, ostrzałka, gumka, linijka, ekierka i nożyczki. Kartki [zeszyt/notatnik] do robienia notatek.

To jest sprzęt jaki MUSI posiadać każdy modelarz przed rozpoczęciem czegokolwiek. Zakup tego sprzętu należy poczynić przed zakupem modelu. Jest to niby mały koszt, ale zawsze koszt.

Jeżeli już zakupiliśmy te podstawowe rzeczy możemy przejść do stanowiska. Stanowisko powinno cechować się porządkiem, przynajmniej przed rozpoczęciem pracy. Istnieje takie określenie jak twórczy bałagan - podczas pracy nie musimy wszystkiego odkładać na miejsce. Jednak po skończonej pracy narzędzia muszą zostać oczyszczone, a samo stanowisko zamiecione [umyte]. Dobrym przykładem są tutaj pędzle - jeżeli go nie umyjemy po malowaniu to do rana będzie już tylko kijkiem z zginającą się końcówką.

W zależności od tego co będziemy budować musimy zagospodarować przestrzeń. Jeżeli mamy taką możliwość zorganizujmy sobie blat modelarski - czyli starą, prostą półkę którą możemy odłożyć na bok w bezpieczne miejsce. Na tej półce dokonujemy wszelkiego rodzaju cięcia itp. czynności. Jeżeli zajmujemy się modelami plastikowymi czy też kartonowymi wystarczy nam zwykły kawałek biurka, powiedzmy połowa gdyż nie zakładam że porywasz się na model pancernika w skali 1:200. Biurko należy zabezpieczyć przed farbą, wystarczy najzwyklejsza folia śniadaniowa. Przydało by się krzesło, wygodne ale nie za bardzo.

Teraz pozostał nam ostatni element nie modelarski - światło. Światło dzienne jest najlepsze do pracy ale w czterech ścianach nigdy go nie ma tyle ile nam potrzeba. Oświetlenie pokoju zawsze będziemy mieli za plecami a więc przed nami będzie cień, dlatego też należy zaopatrzyć się w lampkę, najlepiej najmocniejszą jaką jesteśmy w stanie postawić.

Jak widać na zdjęciu coś całkowicie nie użytecznego [pudełka po margarynie] można użyć jako pudełka na akcesoria modelarskie. Ołówek itd. mam w innym miejscu. Jest to minimalny kawałek blatu oraz podstawowe narzędzia jaki musisz sobie zorganizować.

Gdy zapewnimy sobie już to wszystko pozostaje nam tylko włączenie ulubionego radia, postawienie ciepłej herbaty i do pracy. Nie zapomnij o folii.

Ale co z modelem ? O tym w następnym wpisie.